System operacyjny Ubuntu podczas logowania informuje o dostępnych aktualizacjach. By uruchomić je wystarczy zastosować trzy komendy:
- sudo apt-get update
- sudo apt-get upgrade
- sudo apt-get dist-upgrade
- uname -r
Gwoli wyjaśnienia pierwsza komenda pobiera informacje o dostępnych paczkach oprogramowania z serwerów źródłowych, których adresy znajdują się w pliku /etc/apt/sources.list. Natomiast druga komenda pozwala na podstawie pierwszej zaaplikować dla danej wersji systemu uaktualnienia w kontekście bieżącej wersji systemu. Przy trzeciej komendzie muszę napisać parę słów więcej. Wynika to z tego, że apt-get dist-upgrade potrafi oprócz standardowej aktualizacji pakietów potrafi także obsłużyć zmiany zależności z najnowszymi wersjami pakietów. Mało tego w razie konfliktu próbuje uaktualnić najważniejsze pakiety kosztem mniej znaczących. Działa więc proaktywnie i samodzielnie instaluje nowe pakiety lub usuwa istniejące w celu zakończenia aktualizacji. Reasumując pozwala uaktualnić zainstalowany system do najnowszego wydania Ubuntu bez pnownej instalacji od początku całego środowiska. I tu jest haczyk, gdyż może okazać się, że po takiej skokowej aktualizacji oraz dodatkowo przy podejściu cel uświęca środki można się zdziwić. W takiej sytuacji grozi nam, że będziemy musieli się cofnąć do backupu całego systemu. PROXMOX BACKUP się kłania. ;-) Ostatnia komenda pokazuje nam aktualną wersję jądra systemu operacyjnego.
Kiedy będziemy chcieli podnieść wersję systemu operacyjnego do nowszej dystrybucji. Robimy to komendami (uwaga nie tylko uaktualnia, ale też usuwa całe serie pakietów oprogramowania):
- sudo apt autoremove
- sudo do-release-upgrade
Może też zdarzyć się, że pomimo to otrzymamy komunikat typu:
"Za mało miejsca na dysku. The upgrade has aborted. The upgrade a total of 107 M free space on disk '/boot'. Please free at least an additional ..."
Cóż pozostaje nam ręczna robótka. Orientujemy się co znajduje się w zasobie /boot ,np:
i na tej podstawie usuwamy najstarsze jądro komendą:
- sudo apt remove linux-image-4.15.0-191-generic
- shutdown now -r
- sudo do-relase-upgrade
Kolejne uaktualnienia UBUNTU coraz mocniej domagają się integracji z chmurą. Brak połączenia z CLOUD jednak zaśmieca już nie tylko logi, ale też konsole. By tego uniknąć proponuję wykonanie magicznej komendy:
sudo touch /etc/cloud/cloud-init.disabled
Jeśli się już na to zdecydowaliśmy się to możemy z czystym sumieniem odinstalować powyższy serwis tak by w przyszłości zaoszczędzić sobie ich wyszukiwanie (patrz punkt 1 uaktualnianie (patrz punkt 2) i miejsce pamięci masowej (patrz punkt 3-4):
- sudo dpkg-reconfigure cloud-init
- sudo apt purge cloud-init
- sudo rm -rf /etc/cloud/
- sudo rm -rf /var/lib/cloud/
Czasami też może się zdarzyć, że z jakiś względów zwlekaliśmy z aktualizacjami i domyślne repozytoria przestały być dostępne, np. Error reading from server - read (104: Connection reset by peer) itd. Na tą dolegliwość proponuję wyczyścić plik surces.list i wypełnić go komendami add-apt-repository ... Czyli na nowo dodać adresy url źródłowych bibliotek UBUNTU w zależności od posiadanej wersji (lsb_release):
# clear sources.list but shouldn't be empty echo " " > /etc/apt/sources.list # adding repos to sources.lis.d folder add-apt-repository -n -y "deb http://archive.ubuntu.com/ubuntu/ $(lsb_release -sc) main restricted universe multiverse" add-apt-repository -n -y "deb http://archive.ubuntu.com/ubuntu/ $(lsb_release -sc)-updates main restricted universe multiverse" add-apt-repository -n -y "deb http://archive.ubuntu.com/ubuntu/ $(lsb_release -sc)-backports main restricted universe multiverse" add-apt-repository -n -y "deb http://security.ubuntu.com/ubuntu $(lsb_release -sc)-security main restricted universe multiverse" # The second run for System indentify it as template: ### Found existing deb entry in /etc/apt/sources.list.d/archive_uri-http_archive_ubuntu_com_ubuntu_-jammy.list ### Archive has template, updating /etc/apt/sources.list add-apt-repository -n -y "deb http://archive.ubuntu.com/ubuntu/ $(lsb_release -sc) main restricted universe multiverse" add-apt-repository -n -y "deb http://archive.ubuntu.com/ubuntu/ $(lsb_release -sc)-updates main restricted universe multiverse" add-apt-repository -n -y "deb http://archive.ubuntu.com/ubuntu/ $(lsb_release -sc)-backports main restricted universe multiverse" add-apt-repository -n -y "deb http://security.ubuntu.com/ubuntu $(lsb_release -sc)-security main restricted universe multiverse" # All commented deb-src repo stay in sources.list.d and all deb repo will be in sources.list apt update
P.S.
Kontekst - słowo które potrafi każdy fakt obrócić do góry nogami (brak backupu), np. UBUNTU zwykle jest kojarzone z nazwą dystrybucji wolnego oprogramowania, ale
w kontekście 24 lutego 2022 roku
takie myślenie jest bardzo płytkie. Słowo UBUNTU oznacza "człowieczeństwo wobec innych". Pochodzi z języków ludów Zulu ("Bajeczi inkosi") i Xhosa. Kto by pomyślał, że Ci programiści to tacy idealiści, a przecież aż się prosi by było synonimem polityka. Niestety kontekst 10 kwietnia 2010 wskazuje, że każda zasada ma wyjątek. Tak na marginesie co to za zasada, która ma wyjątek. Weźmy przykładowo chociażby powyższy tekst oparty o polską ortografię, która według mnie specjalnie została tak stworzona (zagmatwana) dla ludzi mających dwie lewe ręce i to jedną krótszą, a drugą dłuższą itd ... :-(